podsumowanie biwaku

anna

myśle że to wy powinniście go podsumować. Czy wam sie podobało czy nie... ogólnie to wam powiem że po naszym wyjeździe waczą panować na obrzerzach miast wirus H5M1 Razz

zophia

To z jakim ptactwem Wy sie tam uganialiscie?
Krotki ten biwak byl... Czekam na zdjecia

morfeusz49

na tak dokładnie to z jednym Ptakiem się kręciliśmy.... Razz

Według mnie biwak był fajny bo się spotkaliśmy i troche pobawiliśmy ale tak na serio to był nie zorganizowany tzn. nie zrobiliśmy rady które była istotna bo jest sporo do omówienia.

Ale przynajmniej się troche pośmialiśmy poskakaliśmy na materace i przez biegi z Martą mam zpsute gardło Razz

Marta v.M

A ja myślę, że:
1. za króko, za krótko, za krótko, za krótko, za krótko!!!
2. bardzo, bardzo, bardzo, bardzo fajnie chociaż...
3. faktycznie może przydałby się moment spokojniejszy, żeby pogada o sprawach szczepowych, ale wydaje mi się, że nie było na niego czasu. No chyba, że o 3 rano w sobote Razz

4. nauczyłam się latac
5. już sie wyspałam Smile

6.to nie ja wymyśliłam bieganie...

podsumowując: 3 razy B (bardzo fajnie, bardzo krótko, bardzo spontanicznie )

atomowy

1)Organizacja mogła być lepsza, ale nie narzekam. Tyle osób kombinowało, że i tak gratulacje dla An za doprowadzenie biwaku do końca.

2)Szkoda, że skrócony, ale to poniekąd zawiera się w poprzednim punkcie.

3)Oo. Tutaj wielki minus dla Ptaka. Bo to właściwie nie był wyjazd harcerski, tylko koleżeński. Chyba tylko Bert i ja wzięliśmy mundury, ani razu nie było "czuwaj", "bratniego słowa", rady (którą wszyscy podkreślają, że jest potrzebna) etc.

4)Wszystkie starsze osoby, które można by posądzać o koordynację zwiały dużo przed końcem. Ostatecznie nie było nawet wiadomo, kto tu rządzi, planuje, bo to nie zostało w ogóle ustalone.

Nie będę więcej wyciągał, żeby za dużo osób na mnie nie naskakiwało.

morfeusz49

jedyne z czym się nie mogę zgodzić ( apropo wypowiedzi Mikołaja ) to co do mundurów.
tzn. mundury mieli wszyscy bo przeceiż był w planach kominek na którym się omówi wszystko

Martyś

Czyli sie generalnie zgadacie:P Razz

wow nie wierze

ale ok ja też sie zgadzam z tym wszystkim

dodam jeszcze ze było duuużo fajnych momentów (siatka i kres wytrzymałości o 3.00, wróżby, ogrooomne materace, bunkry,pizza), ja sie nie nauczyłam latać... buuuu

ale chyba za mało integracji tak hmmm... wspólnej

a mundur miałam jak cały zz-et szkoda ze nie wykorzystany... Sad

anna

myśle że było na mało czasu jeśli byśmy zostali wszyscy do niedzieli nasze mundury były by wykorzystane no i rade byśmy zrobili Smile

atomowy

"Byśmy"
A problem właśnie tkwi w tym, że tego nie było.

podsumowanie biwaku

OBÓZ 2007Forum KPHTeoria, ciekawostkiZbiórki, biwaki, rajdy ...Po Co Mak?informacjeInfo dla PotomaczekZZZZBagnoKursywyw. i ćw.

OBÓZ 2007 Forum KPH Teoria, ciekawostki Zbiórki, biwaki, rajdy ...Po Co Mak?informacje Info dla Potomaczek ZZ ZZ Bagno Kursy wyw. i ćw.